W poprzednim artykule (przeczytaj) naszą uwagę poświęciliśmy szynom do bram przesuwnych, a w szczególności na co zwracać uwagę przy ich wyborze.

Dzisiaj skupimy się na sercu całego systemu, bez którego ruch nie jest możliwy, a zły dobór może powodować uciążliwe problemy. Rozwiniemy stwierdzenie, że “Szyna powinna zostać dobrana do wózków a nie na odwrót”. Zagłębimy się w konstrukcję samych rolek jak i podstawy, na której spoczywają.

Kolejny raz rozpoczniemy od tego co do zaoferowania ma Polski rynek. Z artykułu o szynach wiemy, że najczęściej wybieraną szyną jest profil o przekroju 80x80mm. Wybór pada na ten rozmiar ponieważ jest on najbardziej uniwersalny.

A jakie mamy dostępne wózki do tej szyny?
Najczęściej spotykane są wózki 5-cio rolkowe z czterema rolkami nośnymi i jedną ustalającą lub 9-cio rolkowe z 8-ma rolkami nośnymi i jedną ustalającą. Coraz częściej naszym oczom ukazują się również wózki o dziwnych kombinacjach przykładowo takie, które mają dwie lub więcej rolek ustalających. Dlaczego producenci decydują się na taki krok jest dla nas niezrozumiałe. Oczywiście to nie tak, że jesteśmy przeciwnikami rolek ustalających jednak należy sobie zadać pytanie jaką one odgrywają rolę? Ich zadanie to niedopuszczanie do ruchów bocznych bramy. Stanowią one tarczę dla rolek nośnych, które dzięki nim nie są narażone na kontakt boczny z szyną ani na poprzeczne ruchy podczas przesuwania się szyny. Ilość rolek większa niż dwie to może prewencyjny zabieg na wypadek gdyby doszło do wygięcia szyny (do którego nigdy nie powinno dojść).

Skoro już jesteśmy przy rolkach to zastanówmy się jak ilość rolek wpływa na wydajność całego zestawu. Powszechnie wiadomo, że czym więcej rolek tym wózek wytrzyma większy nacisk. To oczywiste! Ciężar bramy równomiernie rozkłada się na większą ilość rolek. Jednak aby ten warunek ten był spełniony wszystkie rolki muszą być idealnie rozmieszczone. Wystarczy, że jedna rolka będzie przesunięta w pionie względem pozostałych a cała konstrukcja traci właściwości. Taki stan trwa do momentu zrównania rolek poprzez zużycie najbardziej wysuniętej.

Przemyślane rozwiązanie zostało zastosowane w wózkach marki Comunello. Problem idealnego ułożenia został rozwiązany przez przesunięcie dwóch rolek względem pozostałych. Dzięki temu ciężar bramy rozkłada się naprzemiennie na dwie rolki, które idealnie dolegają do szyny.
Co oznacza napzemiennie?
Oznacz to, że w zależności od położenia skrzydła na wózki działają różne siły, które się zmieniają podczas ruchu. Przy zamknięciu przedni wózek jest ściskany a tylni wyrywany – odwrotnie przy otwarciu. Dzięki takiej konstrukcji rolki również “odpoczywają”, ponieważ nie są stale obciążone.

 

Temat samej konstrukcji  mamy już za sobą.

Przyjrzyjmy się teraz rozmieszczeniu wózków, czyli odległości między nimi. Na forach jak i na “ulicy” często można usłyszeć stwierdzenie, że przeciwwaga jak i rozmieszczenie rolek to 1/3 światła wjazdu. Stanowczo odradzamy kierowanie się tym założeniem! Należy raczej polegać na informacjach od producentów, którzy przetestowali swoje wyroby. Szukajmy informacji o zależności odległości między rolkami a ciężarem i światłem wjazdu. Poniżej przykład jak taka informacja powinna wyglądać.

 

Comunello poszło o krok dalej i opracowało 3 systemy (wydajności), które wpływają na rozmieszczenie wózków. Dzięki temu idealnie dobierzemy wózek nie tylko do ciężaru i światła wjazdu ale również do dostępnej przestrzeni za bramą, która wpływa na długość przeciwwagi.

 

 

Wózki muszą również posiadać mocną i stabilną podstawę. Rozmiary fundamenty powinny zostać określone przez specjalistę, który dokonał odpowiednich obliczeń. Rzeczywistość jednak jest taka, że fundament robi się na “oko” bez odpowiednich obliczeń. Aby nie popełnić błędu po raz kolejny dobrze zdać się na tych producentów, którzy poświęcili czas i przygotowali odpowiednie wytyczne co do rozmiarów fundamentu zależnie od indywidualnej sytuacji montażowej. Poniżej przykład